problem................

Od kiedy pamiętam zawsze miałam problemy z gardłem(dzieci jadły po kilka lodów na dzień a ja tylko 1 mogłam bo zaraz miałam anginę ropna) myslalam ze z wiekiem mi to przejdzie ale niestety okazało sie ze mam polipa na strunach głosowych i mój nietypowy glos juz taki będzie-ochrypnięty.Usunelam wiec go ale po kilku latach się odnowil,bardzo często teraz przechodzę zapalenie krtani-przez kilka dni niemoge nic mowic tak mnie atakuje,roznego typu anginy.Jest to strasznie uciazliwe bo jestem z zawodu ekspedjetka-osoby które mnie nieznaja mysla ze po prostu mam przepity glos i tyle,czasami jest to przykre